Wypadanie włosów to problem, który bardzo często pojawia się w momentach silnego lub długotrwałego stresu. Niewiele osób jednak zdaje sobie sprawę z tego, jak ściśle powiązane są hormony stresu z funkcjonowaniem skóry głowy oraz cyklem wzrostu włosa. Kluczową rolę w tym procesie odgrywa oś HPA, czyli system komunikacji pomiędzy mózgiem a nadnerczami, odpowiedzialny za regulację reakcji stresowej organizmu. Kiedy układ ten jest przeciążony, zaczyna się zaburzać nie tylko nasz nastrój i odporność, ale również zdrowie włosów. W tym artykule wyjaśniamy, czym jest oś HPA, jak wpływa na skórę głowy i dlaczego regeneracja nadnerczy może być kluczowa w skutecznym wspieraniu cyklu życia włosa.
Oś HPA – centrum kontroli stresu w organizmie
Oś HPA (hypothalamus–pituitary–adrenal) to złożony układ neuroendokrynny, który stanowi główny mechanizm odpowiedzi organizmu na stres. Proces rozpoczyna się w podwzgórzu, które w odpowiedzi na stresor wysyła sygnał do przysadki mózgowej. Ta z kolei stymuluje nadnercza do produkcji kortyzolu – hormonu stresu. Kortyzol mobilizuje organizm do działania, wpływając na poziom cukru we krwi, ciśnienie, rytm dobowy i funkcje immunologiczne. W krótkim okresie ta reakcja może być korzystna, jednak jej przewlekła aktywacja prowadzi do przeciążenia nadnerczy i licznych zaburzeń w organizmie.
Przewlekłe zmęczenie nadnerczy – sygnały przeciążonego układu
Stan przewlekłego napięcia i nadmiaru kortyzolu nazywany bywa potocznie „zmęczeniem nadnerczy”. Choć to pojęcie nie funkcjonuje jako rozpoznanie medyczne, bardzo trafnie opisuje stan, w którym organizm traci zdolność do prawidłowej regulacji reakcji stresowej. Konsekwencje takiego przeciążenia są zauważalne nie tylko na poziomie psychicznym, ale również fizycznym – dochodzi do pogorszenia jakości snu, spadku odporności, wahań hormonalnych i wzrostu stanu zapalnego. Wszystko to ma bezpośredni wpływ na skórę głowy, która staje się bardziej wrażliwa, słabiej ukrwiona i podatna na zmiany.
Stres i jego wpływ na cykl życia włosa
Włosy rosną w cyklu, który składa się z trzech głównych faz: anagenu (wzrostu), katagenu (regresji) i telogenu (spoczynku). Przewlekły stres może zakłócić tę naturalną równowagę, prowadząc do skrócenia fazy anagenu i przyspieszenia przejścia włosów w stan telogenu. W praktyce oznacza to wzmożone wypadanie włosów, utratę objętości i spowolnienie ich odrastania. Stres zwiększa również produkcję wolnych rodników i cytokin zapalnych, które negatywnie wpływają na komórki mieszka włosowego. Zmniejsza się również aktywność czynników wzrostu odpowiedzialnych za prawidłowe funkcjonowanie macierzy włosa.
Skóra głowy jako „lustro” układu neurohormonalnego
Skóra głowy, podobnie jak inne tkanki organizmu, jest niezwykle wrażliwa na sygnały hormonalne. Komórki mieszków włosowych posiadają receptory dla kortyzolu, co oznacza, że hormon stresu może oddziaływać bezpośrednio na ich aktywność. W sytuacji przewlekłego stresu dochodzi do zahamowania proliferacji komórek, zmniejszenia produkcji keratyny i zaburzenia integralności macierzy mieszka. Dodatkowo pogarsza się mikrokrążenie w skórze głowy, co ogranicza dostęp do składników odżywczych i tlenu. W efekcie mieszki stają się osłabione, a nowe włosy – cieńsze i słabsze.
Jak wspierać włosy w warunkach przewlekłego stresu?
Kluczowe w regeneracji włosów w stanach przeciążenia osi HPA jest holistyczne podejście. W pierwszej kolejności należy zadbać o przywrócenie równowagi neurohormonalnej poprzez regenerację układu nerwowego, poprawę jakości snu oraz codzienną aktywność fizyczną. Pomocne są również adaptogeny roślinne, takie jak ashwagandha, rhodiola czy żeń-szeń, które wspierają odporność organizmu na stres.
Równolegle warto zadbać o bezpośrednie wsparcie mieszków włosowych. Coraz więcej badań wskazuje, że naturalne proteoglikany – takie jak decorin i versican – odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu fazy anagenu, nawet w trudnych warunkach hormonalnych i zapalnych. Suplementacja preparatami zawierającymi Marilex®, obecnym w produktach Nourkrin Woman, może realnie wspomagać cykl wzrostu włosa, wspierając jego odnowę na poziomie komórkowym.
Skóra głowy również potrzebuje uwagi – regularna pielęgnacja, delikatne oczyszczanie i masaż wspierający mikrokrążenie mogą poprawić dotlenienie i odżywienie cebulek, zwiększając skuteczność kuracji wzmacniającej.
Podsumowanie
Stres nie kończy się w głowie – ma realny, fizyczny wpływ na cały organizm, w tym na zdrowie włosów i skóry głowy. Oś HPA, jako główny układ odpowiedzi na stres, odgrywa kluczową rolę w regulacji cyklu życia włosa. Przewlekłe przeciążenie tego układu zaburza równowagę hormonalną, nasila stan zapalny i osłabia mieszki włosowe, prowadząc do ich zahamowania. Włączenie kuracji proteoglikanowej oraz wsparcie regeneracji osi HPA może znacząco poprawić kondycję włosów, przywracając im siłę i gęstość.
Badania:
Inui S., Itami S. (2014). A newly discovered linkage between proteoglycans and hair biology: decorin acts as an anagen inducer. Experimental Dermatology, 23(8), 547–548. DOI: 10.1111/exd.12471
Peters E. M. J. et al. (2006). Neuroendocrine–immune circuits of the ‘brain–skin connection’ in the regulation of hair growth. Journal of Investigative Dermatology Symposium Proceedings, 11(3), 282–286.
Sharpley C. F. et al. (2012). Stress-linked cortisol dysregulation: A possible mechanism of hair loss in humans. Stress and Health, 28(1), 41–50.